środa, 28 lutego 2018

Rodzinka w podróży dookoła świata

Marzenie wielu ludzi - zostawić wszystko i wyruszyć w podróż dookoła świata...
Cóż, dla niektórych marzenia są od tego, żeby je spełniać, na przykład dla czteroosobowej rodzinki z Polski, którą przytrafiło nam się spotkać "na szlaku". Przesympatyczni Dominika i Michał z dwójką uroczych dzieciaków, 9-cio letnią Oliwką i 5-cio letnim Kacprem w roczną podróż dookoła globu wybrali się w kwietniu zeszłego roku. Wyruszyli na zachód i przez obie Ameryki, wyspy Pacyfiku, Australię i Nową Zelandię dotarli do Azji Południowo - Wschodniej i Laosu, gdzie udało nam się ich zwabić do Vientiane ;) Spędziliśmy razem popołudnie przy lokalnym jedzeniu i wciągających opowieściach o ich przygodach, ale szczegółów nie zdradzę, o podróży możecie sami poczytać na blogu: rodzinkawpodrozy.pl.



fotka by Michał
 


fotka by Michał

środa, 7 lutego 2018

Mural ukończony

W styczniu skończyłam malowanie wznowione w połowie listopada, mur zapełnił się zwierzakami, roślinami i kolorami. Kiedy zaczynałam najbardziej obawiałam się tego,  że codziennie będę musiała się swemu dziełu przyglądać odprowadzając Misię do przedszkola. Ale nie jest tak źle :)

Najpierw jak duch z nicości wyłonił się tygrys.



Potem pojawiły się rośliny.



Bambusy i hibiskusy dla zagęszczenia sytuacji.


No a potem, żeby tygrys nie czuł się samotnie, doszedł gibbon.


Oraz drugi dla towarzystwa pierwszemu.


A do gibbonów przydreptała piękna włochata gąsienica ;)


Na końcu do towarzystwa dołączył krokodyl syjamski.




Kawał muru :)


Czasami miałam dosyć, słońce grzało, pot się lał ale generalnie bawiłam się wyśmienicie :)