Tak się złożyło, że dołączyliśmy z działem marketingu do naszego wspólnika na kilka miesięcy przed dziesiątą rocznicą działalności firmy. Stephan postanowił wydać z okazji okrągłego jubileuszu przyjęcie na terenie swej posiadłości, po czym... wyjechał do Szwajcarii na wakacje zostawiając organizację imprezy na naszych głowach ;)
Ale daliśmy radę, przyjęcie, które odbyło się na początku września udało się, pogoda dopisała mimo, że wcześniej lało kilka dni z rzędu.
Obowiązkowa ścianka do zdjęć i nasza ekipa, choć nie w komplecie
Ladies in black
Wspólnicy
Był i tort
After party
Nawet w gazetach o nas pisali :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz