niedziela, 11 czerwca 2017

Koniec roku szkolnego

W Laosie dzieci mają trzy miesiące wakacji, a nawet więcej bo Ola egzaminy zdała już w połowie maja i od tego czasu ma luz. Najpierw więc regenerowała siły po ciężkim semestrze nauki, a potem wróciła do wolontariatu w zaprzyjaźnionej klinice weterynaryjnej. W tym roku ma więcej zajęć w terenie, takich jak szczepienie bezpańskich psów i kotów mieszkających przy świątyniach czy też... kastracja knurów w podmiejskich zagrodach ;) O asystowaniu przy sterylizacji kotek w klinice już nie wspomnę. Brzmi strasznie? Na niej to nie robi najmniejszego wrażenia.



Ola z pracownikami Animal Doctors i studentami weterynarii, którzy brali udział w akcji szczepienia bezpańskich zwierząt.




Natomiast nasza młodsza studentka zaliczyła również z powodzeniem drugi rok przedszkola, robiąc wielkie postępy w nauce języka angielskiego i komunikuje się już z otoczeniem w tym języku. Jak jesteśmy w towarzystwie anglojęzycznym to Misia naturalnie przechodzi też na angielski nawet w rozmowie z nami, brzmi to zabawnie :) Generalnie lubi chodzić do przedszkola i uwielbia swego nauczyciela prowadzącego, co jest o tyle ciekawe, że na początku bała się go i płakała na widok jego śmiesznych min.




Na uroczystości zakończenia roku szkolnego, podczas występów Misia miała swoje pięć minut z mikrofonem, dziękując za występ grupie trzeciej  - "thank you casa 3, what a wonderful performance". Potem cała grupa 2 odśpiewała piosenkę "You are my sunshine".





A po szkole trzeba się trochę zrelaksować, najlepiej pod wodą.









Albo nad wodą, na plaży nad Mekongiem ;)



2 komentarze:

  1. Gratulacje dla Oli i Misi zaliczonego kolejnego semestru :) A Ola wyjątkowo dzielna w tym wolontariacie!!! Jestem pełna podziwu. Franek też już oceny wystawione. Mimo cięzkiego roku ze względu na łączenie nauki z treningami i turniejami spisał się extra, ze średnią 5,27 na koniec roku. Od wrzesnia czekają nas spore zmiany... nowa szkoła i treningi dwa razy dziennie. Will see.... Buziaki dla Was i czekamy!!!!

    OdpowiedzUsuń