niedziela, 22 września 2019

Siódme urodziny Michaliny

W tym roku świętowaliśmy urodziny Misi przez tydzień ;)

Obchody zaczęliśmy w weekend, jako że dzień urodzin przypadał na wtorek. Wybraliśmy się do parku wodnego, w którym jeszcze nigdy nie byliśmy. Miłe zaskoczenie... Była laguna z falami, rzeka z prądem i mnóstwo zjeżdżalni.
















Nie wiem kto się lepiej bawił... ;)



Potem obiad w wybranej przez Misię restauracji, oczywiście włoskiej, pizza rządzi! No i prezenty.








Dzień urodzin zaczęliśmy nietypowo, bo w drodze do szkoły wstąpiliśmy do kawiarni na słodkie śniadanko.





Potem mała dekoracja domu przed urodzinowym obiadem.




Nasza gosposia Aen śmieje się, że niedługo Misia ją przerośnie...








Na koniec tygodnia impreza w szkole, z klasą i przyjaciółmi.





Nowa wychowawczyni, Brytyjka Beverly.








Tak zakończyły się obchody urodzin Misi. Piąty raz w Laosie... Sto lat Maleńka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz